Szpital, w którym pracuję, jest tak zwanym centrum urazowym. Oznacza to, że trafiają do nas osoby najciężej poszkodowane, którym inne jednostki nie potrafią pomóc. Prawie codziennie widzimy ludzkie tragedie. Niektóre z nich zawinione, inne…
Szpital, w którym pracuję, jest tak zwanym centrum urazowym. Oznacza to, że trafiają do nas osoby najciężej poszkodowane, którym inne jednostki nie potrafią pomóc. Prawie codziennie widzimy ludzkie tragedie. Niektóre z nich zawinione, inne…